Obracasz kryptowalutami? Uważaj na nowe (i stare) przepisy regulujące blokadę rachunków bankowych.
Projekt ustawy o kryptoaktywach wywołuje duże poruszenie wśród kryptowalutowych inwestorów. Szef Komisja Nadzoru Finansowego (lub jego zastępca) będzie mógł zablokować rachunek kryptowalutowy oraz bankowy na maksymalnie 96 godzin. Prokuratura będzie mogła jednak przedłużyć blokadę aż do sześciu miesięcy. Przesłanki blokady rachunków przekazują szerokie uprawnienia organom regulacyjnym.
Projekt przewiduje, że nadzór nad rynkiem kryptowalut sprawować będzie Komisja Nadzoru Finansowego, która będzie dysponować nowymi uprawnieniami.
Jednym z założeń projektu, który wywołuje szczególne poruszenie, jest nowa możliwość blokowania rachunków kryptowalut. Dotychczas dopuszczano blokowanie rachunków w ramach przepisów o przeciwdziałaniu praniu brudnych pieniędzy przez banki.
Nowy art. 27 ust. 1 projektu ustawy wskazuję, iż jeśli Komisja Nadzoru Finansowego pozyska informacje, które dają podejrzenie o popełnieniu przestępstwa oraz wynika z nich, że transakcja, której dokonano lub która dopiero ma zostać wykonana jest związana z przestępstwem, to przewodniczący Komisji lub jego zastępca mogą przekazać podmiotowi nadzorowanemu żądanie dokonania blokady:
- prowadzonego przed podmiot adresu rozproszonego rejestru lub rachunku kryptoaktywów w rozproszonym rejestrze,
- rachunku bankowego lub rachunku w spółdzielczej kasie oszczędnościowo-kredytowej.
KNF może w opisanych powyżej przypadkach zablokować rachunek kryptowalutowy oraz bankowy na maksymalnie 96 godzin. Prokuratura może przedłużyć taką blokadę do 6 miesięcy.
Blokada rachunku kryptowalutowego oraz bankowego może nastąpić w oparciu o podejrzenie popełnieniu przestępstwa – właściciele rachunków mogą zostać niesłusznie zablokowani nawet na pół roku. W praktyce kontrola sądowa tak jak często w przypadku dzisiejszych blokad może się okazać utrudniona (w wyniku oczekiwania na wydanie zaskarżalnego postanowienia) i spóźniona.